Autor Wiadomość
@Michał@
PostWysłany: Nie 15:42, 02 Gru 2007   Temat postu:

W poniedziałek o 20 mam już zajęte, ale inne dni tygodnia raczej tak (z naciskiem na środa - czwartek)
Viamortis
PostWysłany: Sob 16:22, 01 Gru 2007   Temat postu:

Co powiecie na spotkanie na browarka. Trzebaby podebatować nad nowym terminem naszych spotkań, bo piątek staje się powoli mało taktyczny...

Które dni wam pasują powiedzmy o 20:00?

Mnie pon-czw.
Usagi_88
PostWysłany: Czw 21:15, 15 Lis 2007   Temat postu:

ej co znowu mnie nie będzie?
Przecież będę i w sobotę i w niedzielę!
Więc co jest?...
Viamortis
PostWysłany: Czw 20:54, 15 Lis 2007   Temat postu:

Cytat:
hciałem zwrócić uwagę że jak na razie SPS zafunkcjonował w 1 (słownie: jednej) akcji! Mam na myśli tą, w której atakowaliśmy Gregora i Dyzika na piętrze na f52 i formacje działały zgodnie ze swoim przeznaczeniem - Ty z Jeanem wchodziliście do środka, ja z Bejtmanem prowadziłem wsparcie z zewnątrz. I na dodatek było to tylko 60% składu osobowego SPS Sad
Wizerunek SPS-u funkcjonuje, jak widać, li tylko na forach internetowych. Jak tu się dyskutuje to wszystko fajnie pięknie, głosowanko można zrobić i nominować ludzi oraz przydzielać rangi. A jak już ma być jakaś akcja to albo się rozdzielamy albo i tak każdy łazi swoją drogą - that's the fact. Saw i Usagi zostali przyjęci do SPS, ale niestety nie pojawiają się na strzelankach ostatnimi czasy. Nie prowadzimy akcji w pełnym składzie - nie zgrywamy się ze sobą. To są poważne problemy! Jeżeli o zwartości formacji ma decydować jednolitość mundurów... Nie o tako Polske my walczyli


Masz racje Michał. Przegapiłem tego Twojego posta chyba. Pewnie edycje walnąłeś Wink. Zgadzam się z tym co napisałeś. Trzeba zacząć na poważnie walczyć. Ale Usagi znowu nie będzie :/... Ech. Oby jak najwięcej wspólnych akcji. Póki co nie widzę innego sposobu na zgranie się, jak dopasowanie wspólnego terminu za wszelką cenę, np. sobotniego, piątkowego i co by się nie działo, 90% frekwencja musi być.

Pozdrawiam.
Usagi_88
PostWysłany: Czw 20:15, 15 Lis 2007   Temat postu:

"Usagi zostali przyjęci do SPS, ale niestety nie pojawiają się na strzelankach ostatnimi czasy"

do tego..., że to nie jest prawda, a przynajmniej nie do końca, bo w środy nie mogę bo mam ćwiczenia i to już mowiłam, a w weekend się nigdy nie wykręcam czy coś.. Sad
Viamortis
PostWysłany: Czw 19:27, 15 Lis 2007   Temat postu:

Usagi, do czego pijesz??? Smile Może jakieś cytaty zamieść Very Happy.
Usagi_88
PostWysłany: Czw 17:19, 15 Lis 2007   Temat postu:

Ej, nie prawda, że nie przychodzę na strzelanki Sad(((
Przecież ja cały czas strzelam, jedynie czasami w środy nie daje rady ale mam wtedy ćwiczenia, a tak to caly czas w weekendy sie strzelam..no..Sad
Viamortis
PostWysłany: Nie 22:08, 11 Lis 2007   Temat postu:

Cytat:
mortis ja tylko chce pogadac a nie rozwalac ci odzdział usun prosze ten post jezeli bedziesz miał ochote


Nie jestem cenzorem. Nie będę usuwał niczyich postów jeśli są rzeczowe, konkretne, nieordynarne, etc. A Twój spełnia wszystkie warunki.
Również nie boję się krytyki, uwag, propozycji, pretensji, itp. i chętnie ich wysłucham, jeśli są kulturalne i na poziomie.
Widać potrzebna jest dyskusja na ten temat. I dobrze, dyskusja przeważnie jest dobra.

Cytat:
A szczerze mówiac to cały pomysł sps rozbija troche legion bo nie ma nas na tyle zeby realizowac dwa projekty na raz.

Wiesz co? W pewnym sensie masz rację, ale SPS pokazuje, że w Legionie są osoby, które chcą iść inną drogą niż reszta, ale te osoby nie chcą reszty do niczego zmuszać/nakłaniać (to zrodziło już w przszłości konflikty). Ogólnie decentralizacja nie jest szkodliwa, jeśli jest właściwie przeprowadzona. Jestem oddany Legionowi i lojalny, pod moim dowództwem SPS będzie pododdziałem LPK.

Cytat:
To wygladało tak ze mieliscie dwukrotna przewage bo było nas za mało na sformowanie dwóch pełnowartosciowych druzyn.Czym innym podnoszenie własnych umiejetnosci czemu ja zawsze bede bardzo przychylny ale albo musi nas byc wiecej i wtedy moze ja sie zapisze tez albo sps bedzie wirtualnym tworem który nie ma gdzie/kiedy funkcjonowac.


Ja to widzę podobnie z drobną różnicą. W legionie jest sporo osób. Nikt chyba nie wie dokładnie ile, bo Legion jest otwarty i nie ma jasnych reguł rekrutacji. Teoretycznie możesz będąć z WPiA i przychodząc na strzelankę stać się członkiem legionu. Choć możesz nawet nie mieć pojęcia o tym. W praktyce nie wiadomo kto jest a kto nie jest w LPK. Ale szacunkowo jest nas 14-18 osób. Co z tego? Popatrz kto był na Łapiance. I tak było nas całkiem sporo. Po prostu w SPS są osoby, które chcą się integrować wbrew tym, którzy olewają sprawę. Legion sam się skazał na taki los obojętnością większości ludzi.

Cytat:
reforma legionu a własciwie jego dookreslenie jest niezbedne i to powinnien byc temat rozmowy.

Heh, Gregor. Nie odkryłeś Ameryki, ten temat już istnieje od dawna i od dawna jest przedmiotem różnych dyskusji i działań na najwyższych szczeblach. I ja również brałem w tym aktywny udział. Taka formuła Legionu jaką widać obecnie jest wypadkową tych ustaleń, mojej "chorej ambicji" (cytuje z Popskiego) oraz siły bezwładności, która była i jest w LPK dość duża.

Zapraszam Cie na spotkanie jutrzejsze (poniedziałek 12.11.2007), dokładniejsze info na lexie i na www.legion300.blogspot.com Jeśli rzeczywiście leży Ci na sercu sprawa LPK to wpadnij pogadać Smile.

Pozdrawiam.

PS.
Cytat:
Co do zatrzymania pojazdu to sorry mortis ale nikt nie moze przechodzic za autem bo w razie otwarcia ognia postrzelacie sie na wzajem tak na logike mi sie zdaje


Źle Ci się zdaje Smile. Przy takim kącie (po osi y) nie ma możliwości, że postrzelony zostanie ktoś za samochodem. Zwłaszcza, że nikt nie będzie opróżniał magazynka w zatrzymywanego, a jedynie jedną-dwie krótkie serie. Pociski utkną w samochodzie, którego penetracja nie jest takim łatwym zadaniem. SWAT (albo inna antyterrorka) rzadko bierze na zatrzymanie pociski przeciwpancerne, którymi można przestrzelić samochód na wylot i zabić żołnierza w kamizelce Wink.
Gregorto
PostWysłany: Nie 18:49, 11 Lis 2007   Temat postu:

Co do zatrzymania pojazdu to sorry mortis ale nikt nie moze przechodzic za autem bo w razie otwarcia ognia postrzelacie sie na wzajem tak na logike mi sie zdaje


A szczerze mówiac to cały pomysł sps rozbija troche legion bo nie ma nas na tyle zeby realizowac dwa projekty na raz.
Legion Zielony a Sps czarny?? Tyle ze albo sps bedzie sie strzelał miedzy sobą albo bedzie sie strzelał z legionem , ale wtedy szybko przerodzi sie w osobna ekipe tak jak w akcji na f52. To wygladało tak ze mieliscie dwukrotna przewage bo było nas za mało na sformowanie dwóch pełnowartosciowych druzyn.Czym innym podnoszenie własnych umiejetnosci czemu ja zawsze bede bardzo przychylny ale albo musi nas byc wiecej i wtedy moze ja sie zapisze tez albo sps bedzie wirtualnym tworem który nie ma gdzie/kiedy funkcjonowac.
P.S moze zreszta nadasz sobie stopien setnika w legionie to bedzie dobrze oddawało nasza liczebnosc Wink.<dzołk ofkors>
reforma legionu a własciwie jego dookreslenie jest niezbedne i to powinnien byc temat rozmowy.
No hard fillings (znaczy bez twardego nadzienia) mortis ja tylko chce pogadac a nie rozwalac ci odzdział usun prosze ten post jezeli bedziesz miał ochote nic nie powiem:)
@Michał@
PostWysłany: Nie 15:04, 11 Lis 2007   Temat postu:

Chciałem zwrócić uwagę że jak na razie SPS zafunkcjonował w 1 (słownie: jednej) akcji! Mam na myśli tą, w której atakowaliśmy Gregora i Dyzika na piętrze na f52 i formacje działały zgodnie ze swoim przeznaczeniem - Ty z Jeanem wchodziliście do środka, ja z Bejtmanem prowadziłem wsparcie z zewnątrz. I na dodatek było to tylko 60% składu osobowego SPS Sad
Wizerunek SPS-u funkcjonuje, jak widać, li tylko na forach internetowych. Jak tu się dyskutuje to wszystko fajnie pięknie, głosowanko można zrobić i nominować ludzi oraz przydzielać rangi. A jak już ma być jakaś akcja to albo się rozdzielamy albo i tak każdy łazi swoją drogą - that's the fact. Saw i Usagi zostali przyjęci do SPS, ale niestety nie pojawiają się na strzelankach ostatnimi czasy. Nie prowadzimy akcji w pełnym składzie - nie zgrywamy się ze sobą. To są poważne problemy! Jeżeli o zwartości formacji ma decydować jednolitość mundurów... Nie o tako Polske my walczyli Sad

Ja mam woodland i jeżeli by zaszła taka potrzeba to mogę w nim przyjść.
Viamortis
PostWysłany: Nie 14:43, 11 Lis 2007   Temat postu:

Cytat:
Starszy Nadszyszkownik to nie jest ani startrekowa jakaś ani staropolska ranga, więc skąd te pochopne wnioski i uogólnienia? I tak każdy może sobie zrobić takiego tappet plate'a, jaki mu się podoba i będzie sobie miał rangę, a co!
Należy wykazać się fantazją i pomyślunkiem.


Ty żeś się na razie wykazał wyłamaniem się z tigerstripe'm. Idea jednolitych mundurów i zwartości SPSu idzie się jebać. Wprowadziłeś demoralizację w nasze szeregi, a i wizerunek SPSu w Legionie na tym ucierpiał. A teraz jeszcze krytykujesz organizację jaka panuje. Czyżby przestało Ci się podobać? Nikt Cie Michale na siłę trzymał nie będzie. Ech... Jutro jest spotkanie i chyba trzeba coś zmienić i ustalić co ma być dalej, bo jesteś ważnym ogniwem w SPSie, a chyba Twoja wizja pododdziału mija się z moją. W takim razie posłuchamy co reszta na to.

Czyżby Szczypion z zawiści Cie nasłał? Wink.
@Michał@
PostWysłany: Nie 0:37, 11 Lis 2007   Temat postu:

Starszy Nadszyszkownik to nie jest ani startrekowa jakaś ani staropolska ranga, więc skąd te pochopne wnioski i uogólnienia? I tak każdy może sobie zrobić takiego tappet plate'a, jaki mu się podoba Razz i będzie sobie miał rangę, a co!
Należy wykazać się fantazją i pomyślunkiem.
Viamortis
PostWysłany: Nie 0:28, 11 Lis 2007   Temat postu:

A no to sobie głosujcie Razz. Ja się podporządkuję demokracji Razz. Ale uważajcie, żebyście nie wytworzyli niebezpiecznej praktyki Razz. Dowódca to dowódca, a wy od początku przejawiacie nielojalność Wink.

Swoją drogą jakie stopnie byście chcieli? Hehehe, star trekowe??? Very Happy

A może:
podczaszy
stolnik
koniuszy
etc.
@Michał@
PostWysłany: Nie 0:22, 11 Lis 2007   Temat postu:

Cytat:
PS. Wniosek odrzucony. Oba wnioski .

bo zrobimy głosowanie! Razz
Viamortis
PostWysłany: Nie 0:21, 11 Lis 2007   Temat postu:

Hahaha no musiałem przykozaczyć Very Happy.
@Michał@
PostWysłany: Nie 0:20, 11 Lis 2007   Temat postu:

Jakiego offa? Wszak wszystko jest na temat SPS-u!
Dostał admina i się wymądrza Razz

sierżant, porucznik etc. to takie oklepane i plebejskie Sad
Viamortis
PostWysłany: Nie 0:16, 11 Lis 2007   Temat postu:

Hahahahahahaha Very Happy.

Macie warna Wink.

Hahahahaha. Ja bym chciał być jak Jean Luke Picard Smile. Będę admirałem gwiezdnych marines Smile.

EDIT: Śmiejecie się z rang za moimi plecami??? Nie rozumiecie, że jesteśmy bazą do rozbudowy oddziału. Jak będzie nas 15 to zrozumiecie po co są rangi Smile. Niewdzięcznicy Very Happy.

Ale za następnego offa będą bany leciały ]:->

PS. Wniosek odrzucony. Oba wnioski Razz.
@Michał@
PostWysłany: Nie 0:14, 11 Lis 2007   Temat postu:

To nie było żadne Tango tylko Gregor, widziałem Razz
Następnym razem proponuję użyć dmuchanej lali, która będzie robiła za ofiarę gwałtu i molestowania prowadzącego pojazd mechaniczny. Należało by więc dodać punkt 6:
6. Jeden ze sprawdzających bagażnik dmucha lalę, drugi zaś sprawdza jej czynności życiowe.

Wraz z Jeanem i Gregorem wpadliśmy na taki pomysł (w okolicach Wrocławia), aby Mortisowi przyznać awans do rangi Admirała Floty Gwiezdnej. Gregor natomiast wystąpił o przyznanie rangi Starszego Podszyszkownika. Myślę, iż brak przynależności do SPS nie jest przeszkodą w nadaniu rangi Wink

Reszta szacownych członków niech wnioskuje o stosowne rangi Very Happy
Viamortis
PostWysłany: Sob 23:58, 10 Lis 2007   Temat postu:

SPS rośnie w siłę i żyje mu się dostatniej. Obecnie w SPS są:

Viamortis (kapitan) - zespół szturmowy.
Jean (porucznik) - jak wyżej.
Michał (sierżant) - zespół wsparcia
Bejtman (szeregowy) - jak wyżej.
Saw (sierżant) - zespół rozpoznania.
Usagi (szeregowy) - jak wyżej.

A będzie może i więcej. Teraz trzeba pracować nad tym, żeby było lepiej.

PS. W sumie to jest u nas tyle samo oficerów co szeregowych Smile oraz podoficerów Smile. Coś zbyt chojna ta moja polityka kadrowa Wink.

I jeszcze jedno. Ponieważ na łapiance w zatrzymaniu Gregora brał udział wyłącznie SPS, skupię się na objechaniu naszej akcji, tak, abyśmy wszyscy mieli świadomość, jak na przyszłosć powinno to wyglądać.

1. Jasiek, powinieneś stanąć po drugiej stronie maski biorąc ze mną w krzyż kierowcę (i pasażera, którego akuratnie nie było).
2. Jeden operator z grupy wybiegającej od tyłu powinna była się zająć drzwiami i gregorem pod moją osłoną.
3. Drugi tylny operator do drugich drzwi.
4. W momencie zorientowania się, że jest tylko jeden tango w pojeździe. Ja i operator zajmujemy się Tango, a reszta osłona przed zagrożeniami z zewnątrz.
5. Po skuciu Tango, jeden go osłania (dajmy na to kujący), dwóch op. sprawdza bagażnik, a czwarty osłania okolicę.
Gość
PostWysłany: Wto 10:23, 25 Wrz 2007   Temat postu:

hm no ok jak tak twiedzisz Mortis niech bedzie dzis pod wieczor wysylac Ci wszytko z prcedur co napisalam dosyc pozno ci wysle bo kilka rzeczy chce dopracowac jak beda bledy to mi napiszesz jakie i poprawie i bedzie wszytko gotowe mam nadzieje ze nie zrobie z tego kpiny przez swa mala niewiedze Wink

--------------------------------------
To była Usagi_88.
Ludzie logować/podpisywać się, bitte!
Viamortis.

--------------------------------------

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group